Wywiad z Witchkingiem,
autorem Forge
Drwal: Proszę opowiedz nam o początkach powstania modyfikacji The Heavenly Forge. Dlaczego zdecydowaliście się akurat na to miasto? I w jaki sposób udało się zebrać zespół?
Witchking: Gdy w VCMI pojawiła się możliwość dodania nowego miasta, to przyszło mi do głowy, że trzeba to koniecznie wypróbować, tak w ramach małego testu. Przejrzałem wtedy moją bazę danych, związanych z HoMM i nie ukrywajmy, poszedłem linią najmniejszego oporu. Forge to miasto, które realizowane było już przez bardzo wiele ekip i wystarczyło pozbierać to wszystko do kupy. Tak powstało pierwsze Forge, którego jakość pozostawiała jednak wiele do życzenia. Potem przyłączył się Hobbit i Trith, z którymi stopniowo to poprawialiśmy, a z każdą kolejną poprawką, całość nabierała tempa i przybywało członków w zespole.
Miasto zostało wycofane z oryginalnej wersji ze względu na negatywne opinie części fanów. Nie bałeś się potencjalnej krytyki jaka może spaść na waszą modyfikację? Do dziś są ludzie, którzy publicznie krytykują Forge i uważają, że zwyczajnie nie pasuje na H3.
Nie wiem od czego zacząć. Pozwól, że poruszę kilka wątków, które razem składają się w odpowiedź. Jestem wielkim fanem Might and Magic 7 oraz wątków Sci-Fi w fantastyce. Wychowałem się na papierkowym RPG spod znaku Warhammera, w którego świecie gdzieś głęboko też skrywała się technika. Uważam, że takie elementy dodają smaczku. Druga kwestia to odbiór jaki nasz mod od początku miał wśród fanów. Już od pierwszych wersji cieszył się dużym zainteresowaniem, co przekonywało mnie do tego, że jednak warto ukończyć to miasto. Na koniec dodam, że nasze Forge to tylko modyfikacja i nie każdy musi z niej korzystać. To pozwala trafić tylko do tej części fanów, którzy na prawdę są nim zainteresowani.
Co było najtrudniejsze w tworzeniu Forge? Tworzenie grafik, zaimplementowanie tego w grze, a może coś jeszcze innego?
Moim zdaniem najtrudniejsze było stworzenie ekranu miasta. O ile tworzenie modeli budynków szło nam dość sprawnie, o tyle już ustawienie tego na ekranie miasta i poskładanie do kupy, było bardzo ciężkie. Trudne było też stworzenie spójnej wizji całego miasta.
Dlaczego odcięliście się w sporym stopniu od oryginalnych koncepcji? Mieliście przecież do dyspozycji część grafik New World Computing, które wyciekły do internetu?
Pierwsze wersje Forge były całkowicie odtwórcze, jednak zaczęły pojawiać się problemy. Dlaczego goblin z miotaczem ma być na tym samym poziomie co jego kuzyn wyposażony w maczugę? Odpowiedzią na to pytanie było założenie, że jednostki w Forge będą poziom silniejsze niż ich oryginały w innych miastach. To spowodowało konieczność wprowadzenia nowego poziomu pierwszego itd. Ekran miasta zdawał nam się nadmiernie zatłoczony, więc postanowiliśmy stworzyć nowy, a każda zmiana pociągała następną. Z efektu końcowego byliśmy zadowoleni. Zdradzę też, że wiele pozornie odrzuconych elementów oryginału jeszcze pojawi się w Forge.
Wydana do przetestowania wersja beta spotkała się ze spora krytyką, głownie z powodu zbyt dużego odbiegania od oryginału. Nie miałeś chwil zwątpienia, że to co robicie ma sens?
Krytyka która pojawiła się przy wersji beta zmusiła nas do zrobienia kroku w tył. Prace wtedy zatrzymały się w miejscu na długie miesiące. Po pewnej przerwie poświęconej na przemyślenia, zaczęliśmy wracać do pierwowzoru. Spróbowaliśmy jeszcze raz połączyć nasze pomysły z oryginalną koncepcją. Był to z pewnością okres trudny, ale myślę, że owocny.
Jest szansa, że zobaczymy Forge na innej platformie niż VCMI?
Mod Design Team (zespół) to przede wszystkim graficzne wsparcie dla VCMI. Uważam, że należy rozwijać tą platformę i w tym celu przyciągać do niej ludzi. Oczywiście nie mam nic przeciwko przeniesienia naszego Forge na inne platformy, jeśli ktoś się tego podejmie to chętnie pomogę, nie uważam tego jednak za priorytet.
Twórcy fanowskiego dodatku Horn of the Abyss jakiś czas temu ogłosił, że zaprzestają pracować nad Forge. Myślisz że jest to związane z wydaniem waszej wersji tego miasta?
Z tego co się orientuje to Don_komandorr (jeden z głównych autorów HotA) stracił większość swoich prac. Mam niestety wrażenie, że obecnie prace Hoty są tylko kosmetyczne i takie już pozostaną. Mogę się mylić, ale chyba już się wypalili.
Jaka jest przyszłość miasta? Czekają nas już tylko kosmetyczne zmiany i naprawa błędów, czy czy coś bardziej rozbudowanego?
Myślę, że na początek potrzebujemy trochę od Forge odpocząć. Gdy już nabierzemy trochę dystansu potrzebnego by obiektywnie oceniać własną prace, zaczniemy dokonywać kosmetycznych poprawek. W przyszłości planujemy wzbogacić miasto o alternatywne jednostki i artefakty dedykowane dla miasta. A jak VCMI pozwoli to i o budynki specjalne i może jakąś machinę;)
Niedawno twoja grupa połączyła sily z innymi moderami i stworzyciele Mod Design Team (w skrócie MDT). Czy oznacza to, że czekają na nas kolejne miasta i inne większe mody?
Na polskiej scenie już wielokrotnie pojawiała się idea stworzenia grupy zajmującej się modami. Kiedyś gdy pracowałem przy Modern Forge, mówił o tym Art i Set. Potem taką idee promował Matheo, ale uważam, że dopiero dziś mamy grupe specjalistów, którzy takiego zadania mogą się podjąć. Choć głównym naszym celem jest oczywiście tworzenie modów, to chcielibyśmy też przekazać nasze umiejętności kolejnym. Przepraszam jeśli zrobiło się zbyt patetycznie, już wracam na Ziemię. Obecnie pracujemy nad alternatywnymi jednostkami. To projekt, o którym myślałem już nim powstała grupa realizująca Forge. Ważnym priorytetem jest też Oaza, która jest projektem przede wszystkim Nephretesa. A co dalej? Pozwólmy by to zostało tajemnicą.